Jakub Małecki - Saturnin

literatura piękna

Awatar użytkownika
pip9
Posty: 9081
Rejestracja: 12 mar 2022, 10:04
Reputacja: 2011

Jakub Małecki - Saturnin

Post autor: pip9 » 06 kwie 2024, 13:45

Obrazek
"Jestem błyszczącym, jasnym wężem i sunę przez poszycie. Głęboko we mnie tkwi gorące miejsce, które pulsuje w rytm lasu. Kiedyś miałem twarz i imię".
Przez błąd na bilecie kilkuletni Satek wierzy, że autobus, którym jeździ do szkoły w Radziejowie, zahacza o tajemniczą krainę. To tam, jak podejrzewa chłopiec, zazwyczaj przebywa jego milczący, skryty dziadek.
Dwadzieścia lat później Saturnin mieszka w Warszawie, pracuje jako sprzedawca i trzyma się z dala od tajemniczych krain. Pewnego dnia dziadek znika i Saturnin musi wrócić w rodzinne strony. Wspólnie z matką rusza jego śladem i coraz głębiej zapuszcza się w przeszłość. To, co odkryje, zburzy jego świat.
"Saturnin" to intymna, choć skomponowana na wiele głosów opowieść, w której marzenia potrafią łamać kości, muzyka jest silniejsza niż wojna, a mama daje w nagrodę półtora kilograma słońca. Zmarli otrzymują tu głos, a prawdziwe postaci z życia autora doświadczają rzeczy, których nie dane im było zakosztować poza tą książką.
Format: pdf,epub,mobi,azw3
Wielkość: 10 MB
Kompresja: rar
Rok wydania: 2020
Kategoria: literatura piękna

Kod: Zaznacz cały

https://turbobit.net/oneb2csfxha0.html


Ostatnio przesunięty w górę 06 kwie 2024, 13:45 przez: pip9.

ODPOWIEDZ